Archiwum kategorii ‘Makiety’

Sosnowiec 2013

Już po raz szósty dane nam było spotkać się na corocznym międzynarodowym zlocie modularzy TT w Sosnowcu. Ponownie padł rekord – długość makiety wynosiła aż 110 metrów, a my mieliśmy okazję podziwiać wiele nowych modułów. Oprócz nowych skrzynek szlakowych, po raz pierwszy spragnionym oczom publiczności ukazały się: przystanek Balin oraz stacja Zwłoczyn Zdrój. Był to także, zresztą bardzo udany, „chrzest bojowy” nowej stacji technicznej, testowanej do tej pory tylko na zamkniętych spotkaniach.

Po raz pierwszy w historii sosnowieckich zloTTów udało się także połączyć siecią trakcyjną dwie stacje. Dzięki temu pomiędzy Mnichowem a Tarczynem mogły regularnie kursować pociągi osobowe prowadzone lokomotywami EU07. Stwarzało to też okazję do ciekawych manewrów – na Tarczynie następowała podmiana lokomotywy na SU42 lub Oi2.

Niemało pracy miała również obsługa stacji Grzybowo, która spełniała funkcję węzła obsługującego zarówno lokalne stacje na szlakach jednotorowych (Żabi Róg, Grabie Stare, Kamionko), jak i połączenie ze słowacką stacją Bytčica. Z taboru dużą uwagę przyciągały: prototyp modelu EN57, pojedynczy Ganz SN61 oraz pociąg techniczny do naprawy sieci trakcyjnej.

Podobnie jak w poprzednich latach, mieliśmy zaszczyt gościć kolegów ze słowackiego klubu KMŽ Hôrky oraz z Niemiec. Moduły ich autorstwa stanowiły istotną część całego układu makiety i cieszyły się sporym zainteresowaniem publiczności, a zagraniczny tabor brał udział w jazdach rozkładowych.

Zapraszamy do obejrzenia naszej galerii oraz kilku filmów. Wszystkim osobom, które udostępniły swoje materiały bardzo dziękujemy.

Film 1, Film 2, Film 3, Film 4, Film 5

[tscopper from=’album’ id=’18’ order=’random’ limit=’4′ size=’thumb’ col=’4′ width=’120px’][/tscopper]

 

Budowa makiety na okrągło

Na początku była potrzeba…

Jakiś czas temu nadszedł taki czas, że z różnych przyczyn było mi trudno wyrwać się na zlot z makietą, a dalszy wyjazd nie był możliwy. Traktor na poluMoja prawie 3-metrowa na długość stacja ledwo mieści mi się w pokoju, a na dodatek, żeby po niej chociaż pomanewrować potrzebny jest jeszcze dodatkowy moduł z torem wyciągowym. W efekcie cały tabor zaczął zalegać w kartonie, a pudła ze stacją pod łożkiem.
W końcu nie wytrzymałem i postanowiłem znaleźć jakieś kompromisowe rozwiązanie… Czytaj dalej…